poniedziałek, 30 marca 2015

KOBO - MARKA DOSTĘPNA W DROGERIACH NATURA - RECENZJA -

Witajcie :)

Tym razem przychodzę do Was z moimi ulubionymi dwoma produktami marki KOBO Professional.
KOBO to marka którą znajdziemy w drogeriach Natura i jest to ich marka na wyłączność, a charakteryzują ją takie cechy jak: niska cena i wysoka jakość. Twórcą wielu kosmetyków firmy jest wspaniały makijażysta i guru wizażu Daniel Sobieśniewski, którego miałam przyjemność poznać. 

Dzisiaj przedstawiam Wam dwa produkty, mimo iż mam ich znacznie więcej z tej firmy, szczególną uwagę chce zwrócić na bazę pod makijaż oraz korektor.


Dlaczego akurat te produkty? A powód jest prostu używam je za każdym razem przy makijażu dziennym, są nieodłączną częścią mojej rutyny makijażowej :)

SMOOTH MAKE-UP BASE



Może na sam początek kilka słów od producenta. Baza wygładza i nawilża skórę, ułatwia rozprowadzanie podkładu oraz przedłuża jego trwałość. Zawiera składniki aktywne takie jak : Hydromanil (kompleks naturalnych cząsteczek z rośliny Tara) aktywnie nawilża skórę przez 24 h, olejek makadamia wyraźnie zmiękcza i uelastycznia naskórek oraz łagodzi podrażnienia i wygładza wysuszoną skórę. Alantoina, regeneruje naskórek i  przyśpiesza odbudowę komórek skóry, kompleks witamin E,C i F tworzy naturalny film ochronny na skórze. 

Bazę kupiłam jakieś 2 miesiące temu, i od tego czasu raczej się z nią nie rozstaje, co widać po zużyciu w opakowaniu. Idealnie nawilża skórę przed aplikacją podkładu, nie jest tłusa, szybko się wchłania, wygładza, pozostawia piękny naturalny blask. Stosuję na umytą twarz około 1,5 pompki i wystarcza na pokrycie całej twarzy. Jest wydajna. Opakowanie zawiera 40ml a jej cena to 19,99 zł. 
Bardzo Wam ją polecam :) 


MODELING ILLUMINATOR with Tens’up



No i tak, jest to super produkt, na moje nawet HIT! Korektor jest mega lekki, a krycie ma bardzo dobre... rzadko spotykane a jednak.
Zaaplikowany pod oczy, zakrywa zmęczenie,wszelkiego rodzaju cienie, zaczerwienienia, objawy zmęczenia. Odbija światło i to właśnie dlatego skóra wygląda na super gładką. Nadaję się idealnie do konturowania. Kolor który posiadam to jest ten najjaśniejszy (101),
sprawdzi się także u osób z jaśniejszą karnacją. Jego cena jest także korzystna, musimy na niego zainwestować 16,99 zł, lecz będą to bardzo dobrze spożytkowane środki :)



Także teraz biegiem do Natury, Buziaki :)








wtorek, 24 marca 2015

ZOOM NA MARKĘ - DENI CARTE PRESTIGE BRUSH

Cześć kochane ! 

Znowu pędzle, co zrobić jak tak bardzo lubię ich mieć wiele w zanadrzu :)

Dzisiaj totalna nowość na rynku kosmetycznym, polska firma Deni Carte wypuściła linię pędzli do makijażu o nazwie Prestige. Marka miała już w swojej ofercie pędzle jednak nie powalały, zaś tą serią jest zupełnie inaczej :)
Pędzli w serii jest pięć( 3 do makijażu twarzy oraz 2 do makijażu oka). Co do charakterystycznych cech pędzli, wszystkie są wykonane z włosia syntetycznego, a dokładnie z TAKLONU, są bardzo przyjemne w dotyku, dodatkowo łatwo się myją i ze względu na to że włosie jest syntetyczne pędzle mogą być stosowane przez alergików :) Trzonki pędzli są drewniane, a skuwka miedziana. Po kilku myciach jakie im fundowałam nie odnotowałam wypadania włosia.


Wizualnie przypominają mi niesamowicie Hakuro, jednak seria Prestige jest nieco tańsza.
Ja posiadam 3 pędzle, których byłam najbardziej ciekawa.

PĘDZEL PRESTIGE P-92




P-92 to duży pędzel do pudru. Jest bardzo gęsty i zbity, włosia jest na prawdę bardzo dużo. Idealny do aplikacji pudrów w kompakcie, jak i sypkich, bardzo ładnie chwyta kosmetyk i rozprowadza. Dla mnie same plusy :) Cena to 39zł i jest to przyzwoita cena jak za tak duży pędzel.

PĘDZEL PRESTIGE P-91



P-91 to klasyczny skośno ścięty pędzel do różu lub bronzera. Również jest gęsty, dobrze się nim pracuje, mam wrażenie że jest nieco twardszy od tego do pudru. Ogólnie na plus:) Koszt to 26zł.


PĘDZEL PRESTIGE P-95



P-95 to mój faworyt ! Bardzo precyzyjny, idealnie przycięty i doskonale cienki i od fajnej twardości. Odkąd go mam jest jednym z ulubionych do wykonywania kresek. Jest także wyjątkowy ze względu na rozmiar który jest ani za mały ani za duży. No świetny! 
Do brwi jest nieco za mały, lecz na upartego i to się da zrobić :)
Cena super niska - 11zł !!!


Słowami podsumowania i wniosków, pędzle są na pewno warte uwagi. Można stworzyć z nich idealny zestaw nawet dla osoby która nie zajmuje się makijażem zawodowo za bardzo korzystną cenę. Oprócz tych modeli co posiadam jest flat top do podkładu w stylu Hakuro H50s oraz malutki precyzyjny do oka.

Pędzle dostępne są w sklepach firmowych oraz na stronie internetowej DENI CARTE

POLECAM :)








piątek, 20 marca 2015

MARCOWE NOWOŚCI - PIERWSZE WRAŻENIE

Jestem! 
Jak bardzo się cieszę że udało mi się przysiąść i napisać dla Was ten post. Ostatnio trochę czasu mi brakuje, spowodowane jest to tym że zaczęłam studia na kierunku kosmetologia od 2 semestru, więc cały pierwszy muszę nadrobić i nauki mam naprawdę dużo. Myślę że napiszę kiedyś więcej o tym temacie :)
Dodatkowo mój piesek miał sterylizację i jak przy dzidzi muszę przy niej czuwać bo jest bardzo niespokojna. Z doby na dobę ma być coraz lepiej. Teraz akurat zasnęła i jest czas dla Was :)

Wracając do nowości u Mnie...tak Zoevo - mania trwa. Mam totalnego bzika na punkcie tej marki więc kolejna paleta, w wydaniu Smoky, dodatkowo postanowiłam przetestować nowy podkład i jest to Loreal Infallible, oraz niesamowicie ciekawy puder do wykończenia makijażu Sunkissed z NYX



ZOEVA Smoky Palette Paleta 10 cieni do oczu



Zoeva, ah Zoeva, czy ja mam zostać bankrutem? :) Niemiecka marka ostatnio zaczęła się rozwijać z prędkością światła i są na to jawne dowody. Co prawda chyba najbardziej słynie z przepięknych i bardzo praktycznych pędzli, w różnych odsłonach, jednak ma także niesamowite palety cieni. Jako że posiadam już Naturally Yours i jestem z niej mega zadowolona, zamówiłam sobie kolejną tym razem pod nazwą Smoky.



Smoky, to kombinacja 10 mocno napigmentowanych cieni do powiek. Kolorystyka palety to kombinacja stonowanych odcieni, idealnych do wykonania makijaży dziennego ale i wieczorowego. Wykonamy nią jak sama nazwa wskazuje idealne smoky :) Wśród 10 cieni znajdziemy 8 matów i 2 perły. Najbardziej przypadł mi do gustu cień o nazwie smoky wishes oraz sweet smell... i to jest bardzo fajne że cienie są opisane. Oczywiście utrzymują się na powiece aż do demakijażu, nie osypują, pięknie rozcierają nie znikając z powieki. Opakowanie samo w sobie ma przepiękną szatę graficzną, jest z bardzo grubej tektury, zamykane na magnes. Lusterka nie ma ale Mnie to akurat mało potrzebne, luster mam pełno:D 



W mojej opinii cena jest bardzo korzystna, za 10 cieni w pięknej palecie płacimy 71,90.

Kupicie ją na Minti Shop, ale śpieszcie się bo palety Zoeva znikają ze sklepów jak ciepłe bułeczki :)



Loreal Infallible 24h Stay Fresh Foundation 



Jakiś czas temu w SuperPharm była akcja promocyjna, gdzie przy zakupie dwóch podkładów ten tańszy był za 1 grosz. Korzystając z okazji postanowiłam wypróbować coś nowego. Wybór padł na podkład Loreal z serii Infallible. Po dobrych doświadczeniach z innymi podkładami marki w zasadzie kupowałam go bez większych podejrzeń o bubel, no ale jednak różnie to bywa. Na szczęście okazał się być dobry! Zacznę od tego co obiecuje producent, podkład ma wytrzymać na twarzy 24 godziny,a tak w nawiasie to nie wiem po jakiego diabła aż tyle??? Ja bym tylu godzin w "tapecie" nie siedziała,ale ok :) Ma być przez to długotrwałym produktem, i ulepszoną wersją starszego podkładu z Loreala o te samej nazwie. Zawiera kwas hialuronowy,dzięki czemu twarz ma utrzymywać nawilżenie i się nie wysuszać. 
I tu faktycznie utrzymuje się mega długo na twarzy, nałożony czy pędzlem czy gąbką wygląda na prawdę ślicznie. Krycie ma średnie w kierunku do dużego. Mnie kolorystyka podpasowała idealnie, gdyż większość odcieni ma kolor żółty. Niestety nie obędzie się bez wad, podkład na prawdę dość widocznie ciemnieje, więc zalecam kupienie jaśniejszego co najmniej o ton koloru. Mi się udało idealnie co prawda w kolor wpasować, jednak ostrzegam ! :D



Cena regularna to ok. 55 zł w drogeriach stacjonarnych.


NYX RaDIANT FINISHING POWDER, Sunkissed 


Na koniec zostawiłam sobie puder wykończeniowy, rozświetlający z firmy NYX.
Ostatnio na prawdę polubiłam się z tą marką, mimo to że jest jednak średnio dostępna bo tylko w Douglasach i na stronie NYX 'a to jednak jest mi do niej bliżej niż dalej. Jestem zdania że kosmetyki są świetnej jakości, w cenach przystępnych dla portfela. Niestety asortyment na rynku polskim jest stanowczo za bardzo ograniczony, wielu produktów które znajdziemy za oceanem u nas po prostu nie ma. Ok, poużalałam się nieco :D


Producent o produkcie :
Dodaj swojej cerze naturalnego blasku, aby wyglądała na zdrową i świeżą, niezależnie od kolorytu! Puder rozświetlający łączy w sobie cudowne odcienie delikatnego brązu, różu i złota. Delikatna, komfortowa i lekka formuła sprawdzi się idealnie do wykończenia każdego makijażu.

Pudrem jestem oczarowana, czegoś takiego właśnie mi brakowało! Pięknie ożywia cerę, nadaje jej świeży blask, bez nachalnych drobinek, jest to coś na zasadzie rozświetlacza, ale takiego bardziej supletnego. Stosuje puder na całą twarz, dużym pędzlem wachlarzowym,delikatnie omiatając buzię :)Jest to taka kropka nad i!

Występuje w 2 odcieniach. Cena to 54.90 zł 


Dziękuję że jesteście i tradycyjnie do następnego !:)















czwartek, 12 marca 2015

- ALL ABOUT CREAM - RÓŻE KREMOWE - MAKEUP REVOLUTION - RECENZJA + BONUS

Dzień dobry kochani czytelnicy :)

Tak jak zapowiadałam na fan page'u, szykuje się nowa dawka produktów firmy Makeup Revolution
Firma nie odpuszcza i co trochę wydaje nowe produkty, więc i pojawiają się u Mnie także nowe kosmetyki angielskiej marki.

Jakiś czas temu zamówiłam paletę róży kremowych o nazwie All About Cream. Ogólnie mam masę nowych kosmetyków, ale muszą grzecznie czekać na swoją kolej :)
Już wcześniej oczywiście miałam styczność z takiego typu produktem, był to róż z Inglota, także pojedynczy z właśnie Makeup Revolution i odsyłam was TUTAJ.



Jeśli chodzi o opakowanie paleta w standardowym wyglądzie jak inne pozostałe, dla Mnie opakowanie jest funkcjonalne, z dużym lusterkiem w środku. To że się rysuje ten plastik to jest akurat zrozumiałe, u Mnie wszystkie palety pracują razem ze Mną :)



Same róże są bardzo interesujące, kiedy w internecie oglądałam zdjęcia palety, byłam pod wrażeniem tych kolorów, soczyste, wyraziste, napełnione pigmentem, i się nie pomyliłam.


A kolorystyka moje Panie, od wyboru do koloru! W zestawie mamy odcienie różu, brzoskwini, róże zgaszone, brązy, jeden nawet wchodzi w czerwień. Ponadto są bardzo kremowe, świetnie się nakładają, zarówno palcem jak gąbeczką czy pędzlem. Jednak musimy uważać na ilość produktu aby użyć go w minimalnej ilości, inaczej ruska lala jak się patrzy! :)
Utrzymuje się w sposób zadowalający, znacznie dłużej niż róże z paletki Hot Spice. 


Tak jak w przypadku wszystkich produktów kremowych nakładam róż na nieprzypudrowaną twarz. I oto mamy kolejny kosmetyk Makeup Revolution który jest warty uwagi i zakupu.
Cena jak zwykle korzystna, jest to jedyne 30 zł na 8 róży, dostaniecie je na Minti Shop.



I mały bonus, oprócz palety pokaże Wam nowy błyszczyk z Makeup Revolution i jest cudowny!



Jest to produkt z podstawowej linii kolorówki z MUR, w kolorze Baby Try, i jest niesamowicie kremowy, łatwo się rozprowadza na ustach i ma mega kryjący odcień. Utrzymuje się wiecie...jak nie jecie jest ok, no ale wiadomo, jak jest, zje się i wypije i nie ma, ale tak jest z większością tego typu produktów czyli błyszczyków. 

Jednak on kosztuje tylko 5 zł...więc to itak super produkt jak za takie grosiki. Dostępny w 5 odcieniach i kupicie go na Minti Shop.


Zachęcam do komentowania i śledzenia na facebooku :)






poniedziałek, 9 marca 2015

- TANIE ROZWIĄZANIE - HONOLULU W7 - BRONZER -

Witajcie moi drodzy :)

Dzisiaj przybywam do Was z moim odkryciem kosmetycznym ostatnich tygodni. Jest to bronzer Honolulu marki W7. 



Pierwszy element wyraźnie rzucający się w oczy to opakowanie, kartonik z bardzo ładną grafiką, całkiem porządny...ale chwila czy już gdzieś tego nie widziałam ? Tak, opakowanie jest mocno inspirowane kultowym już bronzerem z Benefitu Hoola. Jednak nie jest to typowy duplikat droższej siostry czyli właśnie Hool'i :) I właśnie czemu tanie rozwiązanie, ten bronzer kosztuje zaledwie 13 zł!

Dlaczego warto ? Czytajcie dalej :)


Bronzer Honolulu skradł moje serce przede wszystkim odcieniem który jest idealny zarówno do konturowania jak i opalania twarzy, nie jest ani za ciepły, ani za zimny, idealny moim zdaniem dla naszych słowiańskich karnacji. Nie jest typowym bronzerem pozostawiającym suchy pudrowy mat na skórze, po aplikacji zostawia wykończenie bardziej satynowe co wygląda zdecydowanie świeżo i zdrowo na twarzy.
Jeśli chodzi o rozprowadzanie się na twarzy produktu, jest to bardzo miłe doznanie, nie pozostawia plam, ładnie się rozciera, możemy stopniować jego intensywność.



Trwałość jest także bardzo dobra. W zasadzie nie ma minusów :)


I jeszcze niespodzianka, w opakowaniu jest dołączony pędzelek, i powiem Wam że jestem w szoku!
Pędzelek niby niepozorny ale jest bardzo fajny i dobrze sprawdza się przy konturowaniu!!! Szok, szok, szok! Zazwyczaj w takich produktach pędzle jakie są dodawane to lipa totalna a tu radziłabym zastanowić się na automatycznym odrzuceniem dodatku :)

Podsumowując bronzer na TAK, bardzo tani, 6 gram produktu, dostępny na Minti Shop

TANIE ROZWIĄZANIE :) POLECAM :)







środa, 4 marca 2015

ZOEVA CLASSIC EYE SET - PIERWSZE WRAŻENIE -

Cześć kochani :)

Tak! Mam je ! Wczoraj wieczorem przyszły do Mnie moje pierwsze pędzle z Zoeva !

Zestaw jaki zamówiłam jest to komplet 6 pędzli do makijażu oka, z klasycznej serii Zoeva Classic eye set
Niestety na pędzle z najnowszej kolekcji Rose Golden VOL.2 się nie załapałam gdyż jak wiemy z półek drogerii internetowych znikły niczym ciepłe bułeczki :( Na otarcie łez i w oczekiwaniu na nową dostawę tych pięknych cudeniek, postanowiłam zamówić sobie właśnie ten klasyczny zestaw aby poczuć choć trochę tej jakości którą gwarantuje całe grono vlogerek i blogerek :)


Więc cały zestaw jak w przypadku większości z Zoeva, przychodzi do Nas w pięknej kosmetyczce, etui z logiem Zoeva. Cała jest wykonana bardzo porządnie, z solidnym ekspresem oraz przepięknym wnętrzem.


Środek wyłożony jest fuksjowym materiałem, dodatkowo mamy jeszcze jedną mniejszą kieszonkę także na zamek. Uwagę przyciąga napis COLOR.LOVE.MAKEUP... Love IT! Bardzo w moim stylu! Także jak widzicie Zoeva przykłada się do detali, które budują całość.


Powiem więcej, sama kosmetyczka kosztuje ok. 50 zł więc takie gratisy to ja rozumiem :)


Wspomnę także że w każdym zestawie otrzymujemy wizytówkę dotyczącą kontroli jakości produktów, podpisane z drugiej strony imieniem kto dla Nas sprawdził zestaw. No no :)


Zatem przejdę to najważniejszego... do pędzli oczywiście. Nie wiem czy wiecie lub nie, jestem absolutną maniaczką pędzli do makijażu, zwariowałam? Tak. 
Moja mama łapała się za głowę, kiedy ja jak na szpilkach czekałam na sms z paczkomatu że już są :D
Ale jak to się mówi każdy ma jakiegoś bzika, i każdy jakieś hobby ma. Kiedy otworzyłam już paczkę i dobrałam się do pędzli nastąpiła kontrola i etap miziania się nimi. Wszystko co zostało już powiedziane w naszej społeczności blogowo-vologowej o tych pędzlach jestem w stanie potwierdzić. Mówiąc Zoeva, mówię jakość. Wykonanie pędzli idealne, każdy pędzel dopieszczony, włosie idealnie przycięte. Po zrobieniu fotek aby pędzle były czyste, już próbowałam ich mocy i mam pierwsze spostrzeżenia :)


Jeszcze co do ich samego wyglądu wykonane z włosia kozy, niektóre są syntetyczne, natomiast jest to zrozumiałe co do ich przeznaczenia. Skuwka srebrna, metalowa, trzonek czarny, lakierowany, drewniany, przy dokładniejszym przypatrzeniu możemy zauważyć że lakier ma w sobie brokat. Każdy pędzel ma numerek, jest opisany. Są lekkie.


Classic Eye Set zawiera jak już na początku pisałam 6 doskonałych pędzli. W zasadzie przy pomocy tych pędzli jesteśmy wykonać kompletny makijaż oka. I tak:

1. Luxe Soft Definer 227



Jest to bardzo fajny pędzel do blendowania, skuwka jest spłaszczona, jego powierzchnia użytkowa jest bardzo duża więc rozcierania będzie kwestią kilku sekund :) Włosie Kozy.

2. Petit Crease 231



Ten pędzel będzie świetny do zaznaczania załamania i zewnętrznego kącika. Jego kształt jest unikatowy, nie mogę się doczekać użycia. 
Włosie Kozy

3. Luxe Smoky Shader 234



Producent ten pędzel określa jako egzemplarz do "smoky eye",  jak dla mnie jest to pędzel po prostu do nakładania cienia na całą powiekę. Także super miękki. Włosie Kozy.

4. Fine Liner 315



Ten fikuśny pędzel jest przeznaczony do eyelinera. Powiem szczerze że takim kształtem pędzla jeszcze nie malowałam natomiast jestem bardzo ciekawa czy moja dłoń się z nim polubi, lecz widząc włosie sądzę że tak. Włosie wykonane z Nylonu.


5. Wing Liner 317 


I ten pędzel jest cudny! Producent określa go jako pędzel do eyelinera, jednak jak zawsze takiego typu pędzle używam do precyzyjnego zaznaczania brwi. Brwi jest to także mój konik więc narzędzie jest bardzo ważne, ten egzemplarz jest idealnie ucięty więc czuję że będę go intensywnie eksploatować :)W połączeniu z Aqua Brow z MUFE będzie to poezja! Jest wykonany z Nylonu.

6. Brow Line 322




I ostatni pędzel jest przeznaczony do brwi, jednak tak jak przy poprzedniku pisałam wolę bardziej zdefiniowany efekt makijażu brwi i ten pędzel do brwi mi się nie przyda :) Ale... będzie idealny do rozcierania kreski, zaznaczania dolnej powieki oraz nawet do malowania samej kreski na powiece, włosie wykonane z Taklonu.

I to już wszystkie pędzle. Co do ceny taki zestaw kosztuje 152 zł. Jest to nie mało jak na 6 pędzli jednak myślę że jest to zakup na lata i warto zainwestować tym bardziej jeśli zajmujesz się wizażem zawodowo :) Zestaw jak i inne dostaniecie na Minti Shop :)




Będę je używać, męczyć, myć i używać i jeszcze raz męczyć :)