środa, 22 kwietnia 2015

WYMIEŃ STARE NA NOWE - SEPHORA - CO WARTO KUPIĆ NA PROMOCJI-

Cześć :)

Ze względu na to że, trwa promocja w Sephorze postanowiłam napisać dla Was szybki post. Przynosząc swój stary kosmetyk jakiejkolwiek marki dostajemy rabat 40% na całą kolorówkę marki Sephora, i możemy skorzystać z rabatu na 4 wybrane produkty. Akcja trwa do 29 kwietnia, więc macie jeszcze trochę czasu :)

Z tej okazji przedstawiam Wam moje zdecydowanie ulubione produkty, które mogę z czystym sumieniem polecić !




1. Podkład korygujący 10h 



O tym podkładzie już pisałam parę razy na blogu, ale dla przypomnienia wymienię parę najważniejszych cech tego produktu. 
Dlaczego tak bardzo go lubię w dalszym ciągu?
Ma idealny kolor i odcień, używam tego w numerze 25 średni beżowy. Jest wpadający w żołte tony, ale nie wygląda pomarańczowo. Kiedy jestem bardziej blada mieszam go z innym jaśniejszym i zawsze uzyskam idealny odcień. Jego konsystencja jest zbita, kremowa, przez co dobrze kryje i długo utrzymuje się na cerze. Ma bardzo wygodną szklaną butelkę z pompką. 
Jego cena regularna wynosi 59 zł. Znajdziesz go TUTAJ .

2. MicroSmooth Wypalany puder kompaktowy



Puder jest stosunkowo nowy w moim kufrze, kupiony jakiś czas temu korzystając oczywiście z poprzedniej zniżki. Zaciekawiła mnie jego formuła, nie jest zbytnio pudrowy a taki kremowo-pudrowy, no wiecie o co mi chodzi :) Producent o produkcie dodaje że jest to 2 w 1, podkład i puder z mikropigmentami, które stapiają się ze skórą dając naturalny efekt makijażu, jakby skóra nie była niczym pokryta. Ma ładnie rozświetlać twarz, nadając idealny wygląd. Jeśli szukacie produktu w 100% matowego to nie jest dla Was, dlatego że posiada mini drobiny. Mi taki efekt bardzo się podoba w szczególności w sezonie letnim, kolorów do wyboru jest kilka, a ja posiadam 25 beige. 
Koszt regularny to 59 zł. Znajdziesz go TUTAJ





3. Puder brązujący 




Ten bronzer jest chyba jednym z moich pierwszych produktów z Sephora jakie miałam okazję kupić, i swego czasu bardzo intensywnie go używać, co widać po denku :)
Jest to dość jasny produkt, o odcieniu raczej ciepłym. Bardzo ładnie opala całą twarz, jest zupełnie matowy. Konsystencja jest bardzo aksamitna, i pachnie czekoladą :) Polecam go osobą które preferują delikatny efekt opalenizny na twarzy. Mój odcień to 01 jasny.

Jego cena to 55 zł, dostępny na stronie 



4. Touche Lumiere Korektor rozświetlający 



Korektor rozświetlający wzbogacony kwasem hialuronowym. Jak pisze producent działanie jest natychmiastowe: jednocześnie rozświetla, nawilża, wypełnia dzięki niezmiernie precyzyjnemu pędzelkowi. Pigmenty odbijające światło rozjaśniają strefy cienia, maskują oznaki zmęczenia i tuszują niedoskonałości.
Ogólnie ten kolor co posiadam jest dość rozchwytywany, gdyż jest on tak jasny że prawie biały. Osoby które są mega jasne mogą już wychodzić do Sephory, bo jest to dla nich najlepsze co może być :)
Bardzo go lubię do rozświetlania, jego konsystencja jest kremowa, kryje całkiem dobrze. Produkt jest z formie wygodnego aplikatora z pędzelkiem. Mój kolor to light 01. Kosztuje 59 zł. 




5. Wodoodporny eyeliner 24h




Już jako ostatni na plan wychodzi eyeliner :) Powiem Wam szczerze że jest to jeden z najlepszych produktów tego typu. Wyróżnia go niesamowita trwałość, i obszerna gama kolorów. Po jednym pociągnięciu uzyskujemy intensywną kreskę. Aplikator jest w formie pędzelko-gąbeczki. Najważniejsza jest w nim trwałość, wytrzymuje aż do demakijażu, nie kruszy się i nie odbija, więc same plusy.
Mój kolor jest ciemno niebieski 07. Cena regularna to 49 zł.




I to wszystko :)

Z góry wybaczcie za tak długie przerwy w postach, niestety mam dużo nauki i trzeba to jakoś pogodzić :) Już niedługo pojawi się pewna ciekawa recenzja, więc zaglądajcie.


sobota, 11 kwietnia 2015

ZGRANY DUET - REAL TECHNIQUES BLUSH BRUSH + I HEART MAKEUP BLUSHING HEARTS

Witajcie kochani,

"Bo do tanga trzeba dwojga" pozwoliłam sobie zacytować tekst jednej ze znanej chyba wszystkim piosenki zespołu Budka Suflera :) Tak, jedno bez drugiego ma się nijak, a razem tworzą piękną całość, nie nie... nie chodzi tu o jakieś historie miłosne...chociaż może :)

Dzisiaj przedstawiam Wam mój ukochany duet ostatnich tygodni serduszko od I Heart Makeup oraz pędzel Real Techniques.



Makeup Revolution Blushing Hearts, Peachy Keen 



Jak można nie skusić się na takie coś ? Opakowanie już zachęca i czy jest to tylko chwyt marketingowy? Nie :) Serduszko kryje przepiękny róż w odcieniach złotobrązu i brzoskwini. Ja osobiście takie kolory bardzo lubię, dlatego że moja karnacja jest nieco ciemniejsza i w różowych różach tak średnio wyglądam. Przechodząc do właściwości serduszka absolutnie nie jest matowy, zawiera w sobie dość widoczne drobinki, jednak na policzku nie daje bardzo intensywnego koloru i błysku, a delikatną chmurkę koloru. 


Trwałość produktu oceniam na średnią, utrzymuje się na policzku ok. 5 godzin. Po tym czasie wymaga poprawki. Czy polecam ?
Mimo wszystko tak, efekt jaki daje na policzku jest super, dzięki niemu twarz staje się ożywiona, wygląda zdrowo i promiennie. A na takim efekcie chyba zależy nam najbardziej prawda? 
Odsyłam Was także do recenzji zbiorczej kosmetyków Makeup Revolution gdzie pokazywałam serduszko - rozświetlacz KLIK :)

W ofercie jest dużo innych połączeń kolorystycznych, na pewno znajdziecie coś dla siebie.
Cena waha się od 20 do 25 zł. Dostępne na Minti Shop


Real Techniques Blush Brush 




O pędzlach Real Techniques już pisałam jakiś czas temu więc odsyłam Was do wpisu KLIK :)

Na uzupełnienie dodam że ten model jest genialny. Historia jego zakupu jest dość ciekawa dlatego że ku mojemu zaskoczeniu znalazłam go w Rossmannie. Z ciekawości dopytałam się obsługi drogerii czy marka wejdzie do stałej oferty i dostałam odpowiedz że TAK :)
Jednak po paru dniach od zakupu zniknęły z półek jak świeże bułeczki, podejrzewam że ze względu na korzystne ceny.

Tak czy inaczej ja zdecydowałam się na pędzel do różu. Pod względem wielkości jest spory, spokojnie można by nim nałożyć puder. Jednak jego budowa jest taka że idealnie aplikuje róż na policzki, nie tworząc plam, i dzięki niemu uzyskujemy muśnięcie kolorem.
Uwielbiam!


Po raz kolejny uświadczam się w przekonaniu że pędzle od Real Techniques są niesamowite :)

Szukajcie w swoich Rossmann'ach, w internecie można go dostać na Minti Shop. Cena to około 50 zł.


Już teraz wiecie dlaczego tak bardzo polubiłam tą różową parę :)








piątek, 3 kwietnia 2015

MAC PRO LONGWEAR CONCEALER - PIERWSZE WRAŻENIE - RECENZJA -

Cześć wszystkim :)

Tak jak po tytule się domyślacie, tym razem przychodzę z pierwszym wrażeniem mojego nowego nabytku z marki MAC, a mianowicie z korektorem PRO LONGWEAR. 



Zacznę od opisu producenta : Lekki korektor w płynie, zapewniający krycie od lekkiego do średniego i komfortowe, naturalnie matowe wykończenie. Doskonale stapiająca się ze skórą formuła utrzymuje się do 15 godzin. Pomaga zatuszować cienie pod oczami i przebarwienia. Opakowany w przezroczystą, szklaną buteleczkę z matową, czarną pompką.



Korektor kupowałam online z oficjalnej strony Mac'a, niestety u Mnie w mieście stacjonarnie salonu nie uświadczę. Do zakupu zbierałam się dość opornie, a dlatego że jednak produkty Mac nie należą do najtańszych, a z kolorami przez internet, zwłaszcza produktów typu podkład, korektor, to już w ogóle bywa różnie. Ostatecznie jednak padło na korektor Pro Longwear w odcieniu NC20.


Co do samej dostawy paczka przyszła od zamówienia po kliku dniach roboczych, przesyłka jest darmowa więc duży plus dla firmy, jednak jeśli macie zamiar robić zakupy online płatność jest tylko za pomocą karty lub za pobraniem. 

Od razu kiedy ją otrzymałam nie mogłam się powstrzymać i wypróbowałam to cudo. Kolor, co do niego miałam mega mieszane uczucia, obawiałam się że będzie za ciemny, jednak ja posiadam odcień skóry dość opalony, więc jest i tak jaśniejszy od podkładu. Udało się, trafiłam! Jest w tonacji żółtej :) Opakowanie tak jak podkreślał producent jest z fajną pompką, jedna taka starcza mi idealnie. Aplikowałam go pod oczy za pomocą gąbeczki. Ja ogólnie pod okiem nie potrzebuje wielkiego krycia, więc korektor jest dla Mnie idealny, ale coś czuje że mega kryć nie będzie, ten z NYX HD zdecydowanie lepiej kamufluje. 


Co do utrzymywania się pod okiem, tu przeżyłam szok stulecia. Jest mega długotrwały! Wszystko z twarzy zejdzie a on się trzyma nadal. Może przesuszać, natomiast ja dbam o to aby skóra pod okiem była zawsze dobrze nawilżona i po problemie:)

Ale czy jest idealny?

Niestety nie... jest jedna zasadnicza wada. Ciemnieje. 
Dlatego radzę mimo wszystko kupować jaśniejsze odcienie.


Podsumujmy. Pro Longwear to korektor o średnim kryciu, jest długotrwały,ładnie wygląda na skórze, niestety ciemnieje.
Koszt to 77zł. 

Czy polecam? Myślę że mimo wszystko tak. 

Jestem ciekawa Waszych opinii :)